Króciutka powieść dla dzieci we wczesnym wieku szkolnym o Tadeuszu Kościuszce z serii „Polscy Superbohaterowie” Wydawnictwa RM spełnia te założenia. Po pierwsze dlatego, że Naczelnik Insurekcji był postacią barwną. Sam żądny przygód i adrenaliny nieustannie pakował się w tarapaty. W słusznej co prawda sprawie, ale jednak. Cóż więcej potrzeba, aby rozpalić dziecięcą wyobraźnię. Najpierw Szkoła Rycerska, nieszczęśliwa miłość, feralny rejs do Ameryki Północnej, który zakończył się niespodziewanie na jednej z karaibskich wysp, brawurowa kariera w amerykańskiej armii, przyjaźń z Indianami, popularność i sława za oceanem oraz szacunek i respekt po powrocie do Polski. No i samo powstanie 1794 roku, które i swoją nazwę zyskało od imienia przywódcy. Co prawda zakończyło się klęską, ale miało też przecież swoje Racławice, no i idee nawiązujące do Konstytucji 3 Maja. Jednym słowem: Tadeusz Kościuszko to po prostu bohater – honorowy, dzielny, odważny, zasłużony dla społeczeństwa i ojczyzny, ale przy okazji też człowiek – porywczy, śmiały, uczciwy. Takiego właśnie poznają go Antoś, Kuba i Sonia, takiego przedstawia go im w opowieściach dziadek Adam i babcia Kasia z Olszówki, u których spędzają wakacje. A przy okazji uczą się jeździć konno, poznają osiemnastowieczną broń białą, ćwiczą szermierkę i wikłają w konflikt wyboru odtwórcy roli Naczelnika podczas inscenizacji składania przysięgi na Krakowskim Rynku. Rozwiązanie przychodzi nieoczekiwanie i sprawia im wszystkim, a zwłaszcza Antosiowi ogromną przyjemność. A najważniejsze, że przywieziona na wakacje konsola zdążyła się mocno przez te wszystkie dni zakurzyć 😉
Takiego obrotu sprawy i Wam, i Waszym dzieciom również przed nadchodzącą Majówką życzę. A na wypadek, gdyby nie dopisała pogoda nadmieniam, że w ramach serii „Polscy Superbohaterowie” ukazały się następujące tytuły: „Mieszko I”, „Irena Sendlerowa”, „Jan III Sobieski”, „Maria Skłodowska-Curie”, „Marszałek Józef Piłsudski” i „Rotmistrz Witold Pilecki”. Może to dobry pomysł, aby w dniach, gdy świętujemy niecodzienną dojrzałość polskiej myśli politycznej, czyli dzień uchwalenia Konstytucji 3 Maja, pokazać naszym dzieciom tych, którzy wybrzmieli w naszej historii.